poniedziałek, 14 stycznia 2013

"Wycieczka" do kina i filmiki

Hejoł ;)
Dzisiaj mamy zaległe filmiki z piątku. Kręcone telefonem Nielli ;) Tańczy na nich Miśka oaz inne koleżanki i koledzy z naszej klasy i szkoły, nawet nasz wychowawca się załapał >.<
Nie zanudzam Was więcej. Przedstawiam marakenę i taniec kowbojski w naszej szkole:



I jak? ciekawy pomysł na spędzanie czasu na przerwie, prawda? ;D

A tak z "nowości", to byłyśmy (Niella, Miska i ja) dzisiaj w galerii w Lesznie, w kinie na filmie "Bejbi Blues". Był świetny, szczególnie z takim towarzystwem, jakie siedziało obok Miśki. Ale nie rozpraszajmy się XD Został mi przydzielony obowiązek opisania filmu, a nie tego co działo się w sali kinowej. (Thanx Niella). No to tak: Dziewczyna zaszła z chłopakiem w ciążę. Niestety on początkowo nie wydaje się być dobrym materiałem na ojca. Zabawia się z jej mamą.... W sumie scen takich tego nie ma aż tak dużo. Tylko, no dziewczyna chyba nie nosi stanika O.o
Ok. Może i oberwę, ale się poświęcę. Kolo Miśki siedziało.... hmmm.... jakiś chyba 5 niczego sobie chłopców ^^ Mi i Nielli spodobał się ten sam. Mośka nie przyglądała się im za bardzo. Żałuj ;D Ich wypowiedzi nie będę tu pisać, bo mogły być chronione prawami autorskimi. XD
Niestety zdjęć nie mamy, bo znów się ktoś (Niella) nie zgodził.

/Dara >.<

2 komentarze:

  1. haha,filmiki doooobre ;p
    a ja słyszałam, że film cienki ;p
    t

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam iść na ten film, widziałam tylko zwiastun, niby tematyka ciekawa, ale sposób nagrania mi się nie podoba. / A tak przy okazji to Zapraszam do siebie, może moje porady Tobie coś poradzą albo Ty mi przekażesz jakąś wiedzę, Pozdrawiam. http://the-hair-care.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń